Życzę wszystkim dużo radości, zdrowia i świętego spokoju :-)
Pięknych (choć śnieżnych) Świąt!!!
Kasia
niedziela, 31 marca 2013
wtorek, 12 marca 2013
1000!
Wow! Oniemiałam! Właśnie stuknęło 1000! 1000 wejść na mojego bloga! Ojej... Nigdy nie spodziewałabym się czegoś takiego!
Mam cichą nadzieję, że nadal będziecie ze mną :-)
Pozdrawiam gorąco!
Kasia
Wszystkim odwiedzającym
SERDECZNIE DZIĘKUJĘ !!!!
Mam cichą nadzieję, że nadal będziecie ze mną :-)
Pozdrawiam gorąco!
Kasia
Inspirowane Hiszpanią
Obiecałam, że powrócę do najnowszego tworu - dalii.
Motyw kwiatowy powstał ze względu na chęć oderwania się w końcu od zimy i ruszeniu w jakieś cieplejsze klimaty. Szukając pomysłu przypomniały mi się przecudowne hiszpańskie hafty białe, czyli na białym materiale mamy biały haft.
Rzecz niesamowicie popularna w XVIII w. ale nadal kusi swym urokiem. Znalazłam gdzieś w czeluściach internetu zdjęcia takiego haftu, ale totalnie pogubiłam się w źródłach, więc przepraszam, ale nie podrzucę linku do oryginalnej strony (jeśli ktoś odnajdzie proszę o kontakt - chętnie podlinkuję).
Zachwycające, prawda?
Na tej podstawie powstały moje dalie.
W pierwszej wersji rzeczywiście biel na bieli, później, jak zwykle pognałam dalej i powstały też inne wersje kolorystyczne.
Miłego dnia!
Lecę zająć się prozą życia... obiadem ;-)
Motyw kwiatowy powstał ze względu na chęć oderwania się w końcu od zimy i ruszeniu w jakieś cieplejsze klimaty. Szukając pomysłu przypomniały mi się przecudowne hiszpańskie hafty białe, czyli na białym materiale mamy biały haft.
Rzecz niesamowicie popularna w XVIII w. ale nadal kusi swym urokiem. Znalazłam gdzieś w czeluściach internetu zdjęcia takiego haftu, ale totalnie pogubiłam się w źródłach, więc przepraszam, ale nie podrzucę linku do oryginalnej strony (jeśli ktoś odnajdzie proszę o kontakt - chętnie podlinkuję).
Zachwycające, prawda?
Na tej podstawie powstały moje dalie.
W pierwszej wersji rzeczywiście biel na bieli, później, jak zwykle pognałam dalej i powstały też inne wersje kolorystyczne.
Miłego dnia!
Lecę zająć się prozą życia... obiadem ;-)
Skandynawska oszczędność
Niesamowita jest skandynawska oszczędność w kolorach i formach. Miałam okazję być kiedyś w tamtych rejonach i przyglądać się temu z bliska: cisza, spokój, biel, odsłonięte okna, prostota.
Dzisiaj na blogu Desiree Ashworth znalazłam coś takiego:
Zdjęcie pochodzi z jeszcze innego bloga.
Ja jestem zachwycona. Niby nic, a tak wiele! Chciałoby się mieć taki domeczek gdzieś nad jeziorem...
Miłego dnia!
Dzisiaj na blogu Desiree Ashworth znalazłam coś takiego:
Zdjęcie pochodzi z jeszcze innego bloga.
Ja jestem zachwycona. Niby nic, a tak wiele! Chciałoby się mieć taki domeczek gdzieś nad jeziorem...
Miłego dnia!
niedziela, 10 marca 2013
Kwiatki...
Niestety spóźnione, ale szczere: wszystkiego najlepszego
Drogie Panie z okazji naszego święta J
Natłok pracy nie pozwolił mi na wcześniejsze zaglądnięcie
na bloga więc będę musiała parę rzeczy nadrobić.
Na początek mała zapowiedź tego, co ostatnio wyszło spod
mojej iłgy…
Już niedługo nieco więcej na temat nowego wzoru J Mam nadzieję, że spodoba
się J
Pozdrawiam weekendowo!
sobota, 2 marca 2013
Kawa i klucze
Sobotnia poranna kawa, wypita jeszcze zanim wszyscy
wstaną, zanim zacznie się cosobotnie ogarnianie domu to coś wspaniałego! Tym
bardziej, że słoneczko przygrzewa i zaczyna w końcu pachnieć wiosną.
Nadal nie mogę znaleźć odpowiedniej weny żeby wyszyć coś
iście wiosennego, ale zamiast tego pojawiła się inna poduszka :-)
Klucz symbolizuje władzę, powagę, dozór, życie, wierność, opiekę, wyzwolenie, wtajemniczenie, wiedzę, tajemnicę, dyskrecję, rozwagę, ostrożność. Czyli dla każdego coś się znajdzie, ale
przede wszystkim klucze potrafią mieć niesamowite kształty. Pamiętanie babcine
kluczyki do skrytek, gablot, strychów? Jak tu się nie zachwycać ich zdobieniami?!
Namęczyłam się trochę przy doborze odpowiednich kluczy, ale mam nadzieję, że udało się :-) Co do nici to też kombinowałam jak koń pod górę - stanęło na niciach z połyskiem.
Kluczowe poduszki są oczywiście w różnych wersjach :-)
Życzę wszystkim cudownego weekendu! Idźcie na spacer i cieszcie się marcowym błękitnym niebem!
piątek, 1 marca 2013
Słońce!
Niesamowite! W końcu świeci słońce! I to takie bardziej wiosennie niż zimowe :-) No, teraz to mam nadzieję, że nawiedzi mnie wiosenna inspiracja i niedługo pojawi się coś co będzie cieszyć oko przez najbliższe miesiące :-)
A teraz... spacer :-)
A teraz... spacer :-)
Subskrybuj:
Posty (Atom)