U Was też taka jakaś smutna ta niedziela? Same chmury? Ehhh…
niech już w końcu będzie wiosna! Chyba trzeba będzie trochę poczarować żeby
zachęcić ją do przyjścia…. Ale o tym w innym wpisie ;-)
Podczas przygotowań do obiadu jak zwykle przeglądam sobie
blogi i bardzo się cieszę, że nagle przypadkiem wpadłam na to . Świetne, prawda?
Pozdrawiam!
Niestety-szaro smutno i ponuro.Może Wielkanoc pokaże się już z cieplejszej strony?
OdpowiedzUsuńA i obejrzałam inspiracje "stołowe"-zamarzył mi się bankiet, do którego sama wszystko bym przygotowała:) Ale póki co zadowalam się świątecznymi stołami, choć u nas każdy swoje trzy grosze wsadzi i zawsze jest misz masz:)